Strona głównaFinanseUwaga na "dziwne" faktury telefoniczne

Uwaga na "dziwne" faktury telefoniczne

Wyglądają bardzo podobnie do faktur wystawianych przez Telekomunikację Polską, i opiewają na kilkaset złotych. Nie są to jednak rachunki za korzystanie z telefonu ale faktury za publikację nazwiska w książce telefonicznej która ma zostać wydana przez firmę zupełnie z TP SA nie związanej. "Życie Warszawy" ostrzega szczególnie starszych warszawiaków, by uważnie sprawdzali telefoniczne rachunki, które znajdują w swoich skrzynkach.
Do tej pory pieniądze na konto Publikacji Polskiej Telefonii Sp. z o.o. (bo tak nazywa się firma) wpłaciło conajmniej kilkadziesiąt osób, przekonanych że chodzi o opłatę za telefon. Faktury opiewają na niebagatelne kwoty - około 400 złotych. Tymczasem firma, która je wystawia mieści się w jednym pokoju przy ulicy Żurawiej w Warszawie a na stronie internetowej, gdzie mają znaleźć się dane klientów, na razie nie ma możliwości ich sprawdzenia.

Zgłoszenie sprawy do prokuratury zapowiedziała już spółka Ditel, która wydaje książki telefoniczne TP oraz sama Telekomunikacja, której faktury są chronione prawem autoskim. Dyrekcja TP podkreśla, że żwykły wpis do książki telefonicznej jest dobrowolny i bezpłatny.

Ci, którzy nieopatrznie opłacili faktury wystawione przez PPT mogą ubiegać się o odzyskanie swoich pieniędzy w sądzie. Może to jednak być trudne - firmę założył obywatel Węgier. Kapitał założycielski spółki to zaledwie 50 tys. złotych.

Grzegorz Gacki / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć