Sami wybierzemy dostawcę energii

Sposobem na poprawienie wizerunku i związanie ze sobą klienta są m.in. organizowane przez firmy energetyczne loterie. Działanie takie podjął koncern Energa dostarczający prąd do 2,7 mln odbiorców w centrum i na północy kraju. Nagrody przygotowane na loterię "Moc energii" mają wartość 200 tys. zł. Dostawcy energii chcą więc jak najlepiej się kojarzyć swoim klientom - na przykład Vattenfall Distribution wysłał do 800 tys. swoich klientów karty lojalnościowe.

Firmy energetyczne przygotowują się do uwolnienia rynku, które nastąpi od połowy przyszłego roku. Każdy klient będzie wtedy mógł sobie indywidualnie dobrać dostawcę energii. W efekcie np. może się okazać, że z dwóch warszawiaków jeden będzie kupował prąd z Bełchatowa, a drugi z Jaworzna.

Koncerny przygotowują się na ostrą rywalizację. Doświadczenie Wielkiej Brytanii wskazuje, że klienci są wybredni. Po uwolnieniu rynku dostawcę prądu lub gazu zmieniło tam 50 proc. odbiorców.

Na zmianach mogą skorzystać nie tylko klienci mający szanse na niższe ceny, ale również np. firmy reklamowe. Uśpieni dotychczas dostawcy energii mogą przeznaczyć znaczne budżety na promocję.