Opłacalne oszczędzanie: jeśli nie lokata to co?

Ostatnie miesiące to okres, w którym mieliśmy do czynienia z serią obniżek stóp procentowych ogłaszanych przez Radę Polityki Pieniężnej. Rezultatem takich obniżek są malejące stopy WIBOR (stopa procentowa po jakiej banki skłonne są udzielić pożyczek innym bankom) na rynku finansowym. WIBOR jest najczęstszym punktem odniesienia Banków przy ustalaniu oprocentowania w PLN.

Patrząc na okres ostatniego roku, WIBOR1Y spadł o 1,14 punktu procentowego. Na dzień dzisiejszy stopy WIBOR spadają wraz z wydłużeniem ich okresu, co oznacza, że rynki spodziewają się kolejnych obniżek. Dla klientów oznaczać to będzie prawdopodobnie kolejne spadki oprocentowania lokat. Już teraz trudno znaleźć depozyty powyżej 6 – 6,5%.

Na rynku jest kilka banków oferujących oprocentowanie na poziomie 6,5% - 7%, jednak są to najczęściej oferty dla nowych klientów lub środków oraz produkty o krótkim okresie i z limitem kwoty.

Jest to prawdopodobnie ostatnia szansa na tak korzystną ofertę. Pamiętajmy, że od zysków z lokat pobierany jest „podatek Belki”. Oznacza to, że z lokaty oprocentowanej na 6% (z kapitalizacją roczną), po roku „do kieszeni” dostajemy 4,86%. Przy inflacji za rok 2012, równej 3,7%, jest to realnie 1,16 punktu procentowego więcej. Pytanie w takim razie, w jakie inne produkty można pieniądze i oszczędzać, by potencjał zysku był wyższy?

Wybór jest szeroki, niemal każdy może znaleźć dla siebie coś, co spełni jego potrzeby i oczekiwania. Mamy na rynku szeroki wybór produktów strukturyzowanych, oferowanych w różnej formie. Ich wynik oparty może być o prawie dowolny indeks, strategię inwestycyjną, walutę, czy inne instrumenty finansowe. Zaletą produktów strukturyzowanych jest możliwość zainwestowania w często niedostępne dla pojedynczej osoby aktywa oraz znalezienie rozwiązań z pełną lub częściową ochrona kapitału na koniec trwania takiego produktu.

Inną możliwością jest lokowanie pieniędzy w jednostki funduszy inwestycyjnych. Trzeba mieć świadomość ryzyka z tym związanego, ale jest kilka zasad, które mogą nam pomóc:

1. Zakup jednostek różnych funduszy różnych TFI, by nie trzymać wszystkich oszczędności w jednym.
2. Różnicowanie inwestycji w fundusze o różnym poziomie ryzyka: akcyjne, stabilnego wzrostu, obligacyjne, pieniężne.
3. Inwestowanie w długim okresie – krótki termin naraża nas na okresowe perturbacje.
4. Regularny zakup jednostek uczestnictwa. Dzięki temu, że kupujemy w różnym czasie – raz drożej, raz taniej – uśredniamy niejako cenę w dłuższym okresie.

Popularne w ostatnich latach są różnego rodzaju . Zakładają one długoterminowe i systematyczne wpłaty składek, przez co powalają realizować powyższe zasady, a jednocześnie budować kapitał, który w przyszłości można przeznaczyć na różne cele, takie jak np.:

• kapitał na start lub studia dla dzieci
• dodatkowa emerytura
• wcześniejsza spłata kredytu

Jest jeszcze możliwość połączenia ze sobą różnych form oszczędzania czy inwestowania. Banki oraz firmy doradztwa finansowego oferują promocje, które pozwalają na podniesienie oprocentowania lokaty. Klient, który zdecyduje się jednocześnie oszczędzać zarówno na lokacie, jak i produkcie strukturyzowanym i/lub programie regularnego oszczędzania, może za zakup takiego „pakietu” otrzymać promocyjną ofertę lokaty. Oprocentowanie może sięgać 10, czy nawet 20% na depozycie bankowym.

Jak widać spektrum możliwości jest bardzo szerokie. Decydując się na lokowanie środków dobrze jest skorzystać z usług doradcy finansowego , który szczegółowo wyjaśni nam zasady działania poszczególnych produktów i pomoże wybrać rozwiązanie dostosowane do naszych potrzeb i możliwości.

Karol Dąbrowski, Idea Expert SA