28-09-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Tylko co piąta osoba popiera planowaną podwyżkę podatku VAT – wynika z ankiety ING Banku Śląskiego. Większość respondentów uważa, że rząd powinien gdzie indziej szukać dodatkowych dochodów.
W ankiecie przeprowadzonej na stronie ING BankOnLine wzięło udział ponad 40 tysięcy klientów ING. Pytanie sformułowano tak, żeby uniknąć rozważań czy redukowanie deficytu powinno przebiegać przez cięcie wydatków czy przez szukanie dodatkowych dochodów. Zamiast tego, badani musieli określić czy dodatkowa danina, którą zamierza ściągnąć rząd, ma być nałożona na konsumpcję czy coś innego. No i wygrało "coś innego". Z ankiety wynika, że czterech na pięciu badanych nie popiera podwyżki stawki VAT i uważa, że nie tędy droga do załatania dziury budżetowej.
Uzasadnieniem rządu dla podwyżki VAT jest konieczność ograniczenia tempa wzrostu długu publicznego i potrzeb pożyczkowych. Rzeczywiście - nadmierna zależność rządu od „nastrojów” inwestorów rodzi kryzysy, za które płacą wszyscy obywatele. W ramach zachwiania wypłacalności rządu zagrożona jest zawsze stabilność systemu finansowego, rosną stopy procentowe i drożeją waluty. Dlatego pewnie co piąty ankietowany klient ING wyraził zrozumienie dla potrzeby łatania dziury budżetowej.