Meksykańscy emeryci na skraju bankructwa

Ogromna liczba mieszkańców Meksyku nie znalazła się systemie emerytalnym, gdyż trudnili się oni pracą "na czarno", legalna praca zazwyczaj była tak słabo opłacana, że uniemożliwiała choćby najskromniejszą egzystencję. Spośród zaś tych, którzy otrzymują świadczenia emerytalne, wielu musi nauczyć się żyć za 50 dolarów tygodniowo.

Meksyk stanął wobec problemu nurtującego obecnie wiele krajów, jakim jest starzenie się społeczeństwa. W 2050 roku w tym państwie będzie żyło 6 razy więcej emerytów niż małoletnich dzieci. Prognozy na przyszłość nie są więc optymistyczne, eksperci radzą, by przeprowadzić w tym kraju znaczące zmiany w systemie emerytalnym.