Lokata bez podatku

Od 1 grudnia 2001 roku zgodnie z prawem podatkowym od wszystkich zysków kapitałowych takich jak zyski z lokat, akcji, obligacji itp. musimy zapłacić podatek. Potocznie nazywa się go „podatkiem Belki” od nazwiska ministra finansów, który go wprowadził. Od czasu wprowadzenia wynosi on 19 proc., a powiększająca się dziura budżetowa nie wskazuje, aby cokolwiek miało się zmienić. Podatek mimo swojej uciążliwości pozostanie na swoim miejscu.

Nie oznacza to jednak, że nie możemy go uniknąć. Rynek finansowy jest zawsze o co najmniej krok przed przepisami i udostępnia produkty, gdzie zgodnie z prawem możemy zarabiać i nie płacić podatku. Najprostszy sposób to oszczędzanie na lokatach jednodniowych. Praktycznie są to lokaty dołączone do naszego rachunku bankowego, gdzie posiadane środki są codziennie kapitalizowane. Ma to służyć temu, żeby codziennie dopisane odsetki nie przekroczyły 2,5 zł, ponieważ poniżej tej kwoty należny podatek wynosi co najwyżej 0,49 groszy, a wtedy zgodnie z przepisami zaokrągla się go do zera złotych. Jak to działa w praktyce? Jeżeli mamy lokatę oprocentowaną na 5 proc. w skali roku z dzienną kapitalizacją odsetek, to możemy umieścić tam 18 177 zł i legalnie codziennie nie płacić podatku. Jeżeli bank umożliwia założenie dowolnej liczby takich lokat, to bez problemu można ulokować dowolną gotówkę. Dzienna kapitalizacja sprawia, że górną granicę zarobku na takiej lokacie łatwo jest policzyć i wynosi ona 908,85 zł rocznie (2,49 zł * 365 dni). To będzie nasz zysk bez podatku.

Innym pomysłem na zagospodarowanie oszczędności i uniknięcie podatku jest założenie lokaty strukturyzowanej w formie polisy inwestycyjnej, czyli takiej, która łączy oszczędzanie z możliwościami inwestycyjnymi i jest przez klienta wykupywana jako ubezpieczenie. Zysk z takiej lokaty składa się z dwóch części: kwoty gwarantowanej przez bank wraz odsetkami oraz kwoty zależnej od sytuacji na giełdzie, zmian cen walut lub surowców. Bank może część środków zainwestować w obligacje lub inne lokaty bankowe. Przy odpowiednim zarządzaniu pieniędzmi może się okazać, że zarobek będzie znacznie wyższy niż na normalnej lokacie bankowej i będzie on wolny od podatku, ponieważ z prawnego punktu widzenia obowiązywało nas ubezpieczenie, a nie inwestycja. Różnica pomiędzy pierwszym a drugim przypadkiem zarabiania bez podatku jest taka, że dzienna kapitalizacja daje mały, ale pewny zysk, a lokata strukturyzowana na ogół gwarantuje zwrot 100 proc. tego co wpłaciliśmy i daje szansę na większe zyski, ale są one uzależnione od zewnętrznych czynników, które są określane podczas zawierania lokaty.

Paweł Cymcyk, A-Z Finanse