Strona głównaFinanseUbóstwo w Polsce

Ubóstwo w Polsce

Rozwój naszego kraju w ostatnim dziesięcioleciu był znaczny, nie oznacza to jednak, że wszyscy znaleźli w nim miejsce na spokojne i godne życie. Dane informują, że około 4 miliony Polaków żyje na granicy ubóstwa, nie mają środków na zakup artykułów pierwszej potrzeby, także leków.
Wśród najbardziej potrzebujących znajdują się rodziny wielodzietne, matki samotnie wychowujące dzieci, rodzice przewlekle chorych dzieci oraz osoby starsze. O tym, że wielu ludzi musi podejmować dramatyczne decyzje czy zakupić jedzenie, czy też medykamenty, przypomina Fundacja Dbam o Zdrowie. Fundacja zorganizowała kampanię mającą na celu zachęcenie do przekazania 1% podatku na rzecz ubogich.

Ustawowa granica ubóstwa to próg interwencji socjalnej. Ustawowa granica ubóstwa jest wyznaczana kwotami, od których przysługują zasiłki od gminy bądź państwa.

W 2007 roku odsetek osób żyjących w rodzinach, w których poziom wydatków był niższy od ustawowej granicy ubóstwa wynosił 14,6 %. Wysokość ustawowej granicy ubóstwa dla jednej osoby wynosiła 477 zł, a dla rodziny z dwójką dzieci - 1404 zł miesięcznie.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 18:24:20, 22-09-2009 Mag

    Tadeusz, ale takie dysproporcje są chore. To jest po prostu niemoralne.
  • 18:28:43, 22-09-2009 Pani Slowikowa

    Cytat:
    cha_ga
    . Żeby jeszcze ci co zarabiaja tak duzo cos soba reprezentowali, tak aby to wynagrodzenie było jakos uzasadnione, ale moim zdaniem to głównie kwestia siły przebicia i szczęścia, nie umiejetności i wkładu pracy.

    Podaj przyklad kto tak duzo zarabia i nic soba nie reprezentuje.
    Znasz kogos osobiscie?
  • 18:37:39, 22-09-2009 tadeusz50

    Cytat:
    Mag
    Tadeusz, ale takie dysproporcje są chore. To jest po prostu niemoralne.
    Z tym mogę się zgodzić, ale nic na to nie poradzimy.
  • 18:39:47, 22-09-2009 albert

    Kazdemu po rowno to mialo byc w komunizmie, choc byly wyjatki, napewno pamietacie tzw uprzywilejowane zawody. Nie zgadzam sie z krytyka, ze ci ktorzy zarabiaja wiecej nic soba nie reprezentuja. Skad takie informacje? Trudno aby dobrze wyksztalcony inzynier, lekarz, prawnik, pracownik naukowy zarabiali tak samo jak osoba bez wyksztalcenia myjaca talerze w kuchni. Dla kazdego jest miejsce w spoleczenstwie, kazda praca jest potrzebna do jego sprawnego funkcjonowania.
  • 18:53:38, 22-09-2009 tadeusz50

    A kiedy to było po równo? i jeszcze gdzie? Jakoś nic o tym nie wiadomo.Bolą jednak dysproporcje jednemu nawet na suchy chleb nie starcza, drugi ma dziennie kilkaset tysięcy.
  • 19:15:47, 22-09-2009 Mag

    Tak sie składa Albercie, że w Polsce wszystkie proporcje w kwestii zarobków zostały potężnie zachwiane. Nie ma co dyskutować.
  • 19:45:07, 22-09-2009 araad

    Trzeba było całe życie zawodowe nie spędzać na poduszce w oknie a zarabiać to na starośc nie mówiło by się o ubóstwie.Równość już deklarowano sami chceliśmy każdemu według zarobków to po co płacz teraz. Jezeli ktoś dostaje górę kasy to znaczy ze tyle jest wart.
  • 20:33:48, 22-09-2009 amelia

    Cytat:
    araad
    Trzeba było całe życie zawodowe nie spędzać na poduszce w oknie a zarabiać to na starośc nie mówiło by się o ubóstwie.Równość już deklarowano sami chceliśmy każdemu według zarobków to po co płacz teraz. Jezeli ktoś dostaje górę kasy to znaczy ze tyle jest wart.

    Prawie sie z toba zgadzam, ale prawie robi roznice.

    Nie zgadzam sie ( a jakie to ma znaczenie ) by prezesi bankow dostawali takie pieniadze jak dostaja, zwlaszcza biorac pod uwage koszt obslugi kont i oprocentowanie depozytow.

    Inne sektory nie budza takich kontrowersji
    ... zobacz więcej
  • 21:41:20, 22-09-2009 albert

    Mag. Dlaczego nie ma co dyskutowac? Identyczna sytuacja jest na calym swiecie, i tego nie da sie uniknac. Sa zawody gdzie ludzie doskonale zarabiaja ale i tez musza wiecej pracowac niz inni. Poprostu na zasadzie nic za nic. Napewno znasz to powiedzenie. Jedni wola spokojne zycie, spokojna prace bez odpowiedzialnosci i ryzyka, zamykajac szuflade biurka o 15-ej godzinie, a inni wstaja rano o 5-ej i wracaja do domu przed polnoca, sa caly dzien na nogach i na glowie duza odpowiedzialnosc. Nie widze powodu aby komus zazdroscic, ze ma wieksza emeryture, ze powodzi mu sie lepiej, ze ma ladniejsze mieszkanie, lepszy samochod, spedza wakacje za granica, ma mlodsza zone lub przyjaciolke. Jestem dosc dobrym obserwatorem i nie jestem pierwszej mlodosci, poprostu wiem co mowie.
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 7

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć