Polacy nie oszczędzają

03-12-2008

Aż 62% Polaków nie korzysta z produktów finansowych związanych z lokowaniem pieniędzy – wynika z raportu „Wizerunek produktów inwestycyjnych” firmy doradczej On Board PR, przygotowanego na podstawie badań PBS DGA. Jednocześnie tylko 16% dorosłych Polaków uważa, że banki i instytucje finansowe promując się, rzetelnie informują o realnych warunkach swojej oferty.

Z raportu „Wizerunek produktów inwestycyjnych” wynika, że większość Polaków (62%) w ogóle nie korzysta z produktów finansowych związanych z gromadzeniem i pomnażaniem pieniędzy takich jak lokaty bankowe czy inwestycje giełdowe. Jednocześnie bardzo wielu z nich jest nastawionych sceptycznie wobec oferujących je firm. Odsetek osób korzystających z produktów finansowych związanych z lokowaniem pieniędzy wzrasta wraz z wykształceniem. Wśród absolwentów wyższych uczelni tylko 37% osób nie korzystało w ciągu ostatnich 2 lat z żadnej formy gromadzenia oszczędności i inwestowania. Możliwości lokowania pieniędzy rosną też wraz ze wzrostem zarobków. Z lokat, inwestycji czy kont oszczędnościowych najchętniej oszczędzają mieszkańcy największych ośrodków miejskich, osoby zajmujące kierownicze stanowiska. „Promocja konkretnych produktów to nie wszystko. Instytucje finansowe powinny budować potrzeby związane z ich wykorzystaniem” – komentuje Iwona Kubicz z On Board PR. "Wyniki badania potwierdzają z jednej strony olbrzymi potencjał ‘do zagospodarowania’ dla instytucji finansowych, z drugiej ogrom pracy edukacyjnej jaka stoi przed uczestnikami rynku” – dodaje Michał Wojciechowski, doradca Zarządu Domu Maklerskiego BOŚ – „Banki, fundusze czy firmy inwestycyjne powinny zadać sobie pytanie, czy lepiej wydawać ogromne pieniądze na marketing swoich produktów, żeby pozyskać klientów konkurencji, czy raczej pracować nad poszerzeniem rynku”.

Jedną z wielu barier rozwoju rynku produktów finansowych związanych z lokowaniem pieniędzy jest bardzo niski poziom zaufania do oferujących je instytucji. Z badań On Board PR i PBS DGA wynika, że tyko ok. 16% dorosłych mieszkańców Polski jest zdania, że reklamy bankowych i podobnych produktów są zawsze rzetelne i nie wprowadzają w błąd odbiorców. Pozostali mają w tym względzie wiele wątpliwości. Szczególnie sceptyczni wobec obietnic banków i inwestycyjnych funduszy są ci, którzy najczęściej korzystają z ich usług – osoby z wyższym wykształceniem, dobrze zarabiające, mieszkańcy największych miast. „Brak zaufania jest wynikiem przesady, którą często posługiwała się reklama” – komentuje Iwona Kubicz z On Board PR – „Odbudowa wiarygodności jest komunikacyjnym wyzwaniem dla całej branży, bo jej brak uderza także w tych, którzy nie mają sobie nic do zarzucenia”.

Raport „Wizerunek produktów inwestycyjnych” pokazuje też, że w skali całej dorosłej populacji, Polacy nie mają poczucia, że w istotny sposób dotknął ich kryzys finansowy. Wśród dorosłych Polaków zaledwie 22% deklaruje że ma poczucie, że kryzys ma wpływ na ich sytuację. Nastroje są znacznie gorsze wśród osób, które korzystają z produktów inwestycyjnych. Aż 52% osób, które inwestowały w fundusze inwestycyjne deklaruje, że odczuło kryzys. „Mocniej skutki kryzysu odczuwają oczywiście ci, którzy korzystali z produktów finansowych zależnych od kondycji rynku” – komentuje Tomasz Dziedzic z PBS DGA – „Odsetek osób odczuwających kryzys jest prawie 2-krotnie wyższy wśród osób inwestujących na rynku finansowym niż wśród ogółu dorosłych Polaków”.

On Board

Tagi: oszczędzanie, budżet, wydatki

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

15:42:35, 12-12-2008 jip

Cytat:
Pani Slowikowa
No wlasnie.. przypomniales mi ze dosc tego dgerania tutaj.. Zabieram sie za swiateczne dekoracje..

Ps Faceci tylko o piwku mysla.. Zabierzece sie do jakiejs roboty i zaraz wam przejdzie ta wasza depresja
Masz rację trzeba piwko otworzyć.
15:58:11, 12-12-2008 Pani Slowikowa

Cytat:
jip
Masz rację trzeba piwko otworzyć.
Teraz rozumiem dlaczego nie starcza ci na kaszanke
16:30:44, 12-12-2008 tadeusz50

Joasiu nie wszyscy faceci myślą o piwku. Ja go nie piję ponad siedem lat. Właśnie jestem zmęczony po niespodziewanej ale pilnej robocie. Narzekać też nie narzekam szczególnie po obejrzeniu emajla. którego ja gdzieś wkleiłem i pózniej ktoś powtórzył. Odkładać też nie odkładam.
16:36:26, 12-12-2008 POLA

Cytat:
siekierka
...Współczesne oszczędzanie, to obowiązkowe zakupy przez wszystkie zakłady pracy elektroniki, komputerów,kas fiskalnych, drukarek, niszczarek obowiązkowe korzystanie z banków, a także telefonów komórkowych, internetu itd.itd.
Rodacy!
do liczydeł!, komputery wyrzucić, pisać pieszo albo najwyżej na maszynie - broń Boże elektrycznej, zwykłej, prądu nie czerpie, w sklepach liczyć też pieszo, za pomocą ołówka na papierku, będzie taniej, pieniądze trzymać w skarpecie, a jak się nie zmieści - to między bielizną, nie pozwolić sobie na wpłacanie pensji na konto bankowe, lepiej przedreptywać w ogonku przed kasą firmy w oczekiwaniu na forsę.
Aha, telefony komórkowe też wyrzucić, obowiązkowo!
Siekierko, nie spodziewam się już od Ciebie odpowiedzi, bo jako przykładny obywatel przeciwny tym niecnym służbom wszelakim i przymusowi, skasowałeś komputer i nie masz na czym odpisać

Cytat:
Jednym słowem podporządkowanie wszystkich firm i obywateli kontroli i inwigilacji przez wszechwładne "służby". A potem to poza pracą, już tylko wykonywanie dozwolonych zakupów, dozwolonych praktyk, korzystanie z dozwolonych rozrywek, jadanie w koszernych restauracjach, czytanie prawomyślnych gazet, przynależność do dozwolonych partii i organizacji itd. itd. Oszczedność wyniknie z tego uporządkowanego życia "czerni" bardzo prosto: skoro wszystko będzie przewidywalne i wykonywane "w granicach prawa" to się będzie kręcić jak w koszarach - na rozkaz. Nie będzie żadnej rozrzutności, żadnnych nieprzewidzianych posunięć a jak ktoś sie wyłamie, natychmiast zostanie wyłapany o ukarany.
A ja mam taką oto propozycję dla Ciebie: polecam Kubę, ewentualnie Białoruś, albo inne nieskażone cywilizacją kraje, które pozbawią Cię niejako z urzędu tego tak uciążliwego przymusu, zagwarantują w zamian znacznie lepsze "atrakcje"
... zobacz więcej
16:41:42, 12-12-2008 POLA

Cytat:
araad
Ło matko ale dowaliłeś. Cholera mam komórkę, komputer i jeszcze trochę innych zabawek i nie wiedziałem ze to przez tą moją chęć posiadania tego świństwa Kraj popadnie w ruinę a może i będą nim sterować obcy .
Ale gdzie kupić bębny do porozumiewania się i inne tego typu sprzęty? Co robić , co robić?
Też poszukuję tam-tamu, dla Siekierki, co by nie był tak całkowicie odcięty od nas, szkoda stracić tak uroczego dyskutanta
16:59:30, 12-12-2008 tadeusz50

Dla wszystkich marudzących jak im żle polecam poszukać google Give_Daj.pps Trzeba trochę odczekać aż się załaduje. A następnie chwila zadumy. Innym jest zdecydowanie gorzej. Pozdrawiam.
17:12:42, 12-12-2008 POLA

Joasiu, podatek Belki wymyślił Belka, dla podreperowania budżetu, i jest taką belką w oku, przepraszam... w kieszeni nie tylko mojej.
Opłaty za prowadzenie konta i przelewy mają nie wszystkie banki, trzeba umieć i chcieć poszukać najlepszej dla siebie oferty. Płacimy fiskusowi to belkowe, nie bankowi.
A kredyty? A w co się zaplątała Ameryka?
Z kredytami radziłabym ostrożność, bo nie sztuka wziąć go na nieruchomość, ale sztuka go spłacić.
17:33:12, 12-12-2008 Pani Slowikowa

Cytat:
POLA
Płacimy fiskusowi to belkowe, nie bankowi.

Wiem Polu ze fiskusowi.. ale nie robimy tego sami tylko bank sam odtraca .. co jest nie do przyjecia.
Podatki powinne byc placone tylko przy faktycznym zarobku a nie tym na papierze.. Faktyczny zarobek jest tylko przy wyplacaniu go klientom.. Potem klient sklada deklaracje podatkowa i placi od zarobku podatek..
Nigdzie w swiecie nie spotkalam sie z tym zeby bank rzadzil sie moja forsa i placil za mnie podatek ..
17:43:25, 12-12-2008 jip

Cytat:
Pani Slowikowa
Teraz rozumiem dlaczego nie starcza ci na kaszanke
Przecież nie mówiłem, że nie starcza, tylko gdybym wziął kredyt i kupił pole dla spadkobierców, wtedy by wystarczyło tylko na kaszankę a na piwko już nie- i tu jest to co napisała Pola :"Z kredytami radziłabym ostrożność, bo nie sztuka wziąć go na nieruchomość, ale sztuka go spłacić." albo spłacać i z niczego nie korzystać bo rata czeka...... o to mi szło, a że nie zawsze umiem wykład prosty zrobić, czasem wolę jak ktoś pomyśli, bo umysł też trzeba ćwiczyć to przepraszam. Dzięki za pomoc Pola.
... zobacz więcej
17:51:29, 12-12-2008 Pani Slowikowa

Cytat:
jip
Przecież nie mówiłem, że nie starcza, tylko gdybym wziął kredyt i kupił pole dla spadkobierców, wtedy by wystarczyło tylko na kaszankę a na piwko już nie- i tu jest to co napisała Pola :"Z kredytami radziłabym ostrożność, bo nie sztuka wziąć go na nieruchomość, ale sztuka go spłacić." albo spłacać i z niczego nie korzystać bo rata czeka...... o to mi szło, a że nie zawsze umiem wykład prosty zrobić, czasem wolę jak ktoś pomyśli, bo umysł też trzeba ćwiczyć to przepraszam. Dzięki za pomoc Pola.

Oczywiscie ze trzeba uwazac.. W koncu matematyke znamy wszyscy chyba??
Jezeli chodzi o kto woli miec od tych co wola zjesc to juz inna para kaloszy.. Ja lubie miec To mam w genach
... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.