31-01-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby zarabiające odłożyłyby z dodatkowych 10 tysięcy złotych dziewięciokrotnie mniej niż ci, którzy zarabiają poniżej dwóch tysięcy złotych miesięcznie. Regularnie z bieżących dochodów oszczędza tylko jedna czwarta Polaków - wynika z badania postaw wobec oszczędzania, zrealizowanego na zlecenie banku BGŻOptima.
Polacy chcą oszczędzać, ale w praktyce tylko 25 proc. badanych co miesiąc odkłada określoną kwotę. 51 proc. respondentów deklaruje, że od czasu do czasu udaje im się zaoszczędzić pewną kwotę, a niemal co piąty Polak (19 proc.) wszystkie swoje środki przeznacza na bieżące wydatki.
– Biorąc pod uwagę bieżącą sytuację gospodarczą, wysokość zarobków i poziom zatrudnienia w naszym kraju, fakt, że niewielu Polaków ma możliwość regularnego oszczędzania, nie powinien dziwić – mówi Michał Perłowski z banku BGŻOptima. - Mimo to, warto przekonywać każdego do regularnego odkładania chociaż niewielkich kwot, bo to zawsze procentuje w przyszłości, pozwala też zabezpieczyć się przed nagłymi wydatkami – dodaje.
Analizując plany oszczędzania w przypadku posiadania dodatkowej puli pieniędzy, można zaobserwować trend mówiący o tym, że osoby zarabiające mniej, są gotowe do przeznaczenia większej jej części na cele oszczędnościowe. Z dodatkowych 10 tys. zł, osoby zarabiające najwięcej (ponad 10 tys. zł) odłożyłyby tylko 400 zł, czyli dokładnie 9 razy mniej niż zarabiający od 1 tys. do 2 tys. zł. Ta druga grupa zaoszczędziłaby aż 3600 zł.
– Może to wynikać z faktu, że osoby o względnie wysokich stałych zarobkach odkładają częściej, gdyż ich comiesięczna pensja na to pozwala. Dodatkowe pieniądze chętniej więc przeznaczyłyby na wydatki – komentuje Michał Perłowski. – Tymczasem, ci, którzy zarabiają mniej, po uzyskaniu dodatkowego dochodu, są bardziej skłonni do stworzenia sobie czegoś w rodzaju poduszki finansowej na przyszłość – dodaje.
Badanie, na zlecenie banku BGŻOptima wykonał Interaktywny Instytut Badań Rynkowych na losowo-kwotowej próbie 1500 dorosłych Polaków.