Takie zobowiązanie można zaciągnąć szybko, jednak nie powinniśmy traktować go jako alternatywy w podreperowaniu domowych finansów. Kolejny kredyt, który ma posłużyć do spłaty poprzednich, prędzej wpędzi nas w spiralę zadłużenia, niż będzie receptą na kłopoty. Jeśli potrzebujemy „odpocząć” od spłaty kredytu, spróbujmy wynegocjować z bankiem np. wakacje kredytowe. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie będziemy musieli regulować raty np. przez miesiąc i złapiemy finansowy oddech, jeśli przeholowaliśmy z wydatkami na wakacjach – radzi Leszek Zięba, ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego, mFinanse.Jeśli wiemy, że wydaliśmy za dużo podczas urlopu, musimy opracować plan wyjścia z trudnej sytuacji.
W pierwszej kolejności skupmy się na spłacie kluczowych zobowiązań, takich jak: , najważniejsze opłaty czy raty kredytów. Brakuje nam na to środków? Pierwsze kroki skierujmy do banku i wynegocjujmy np. dłuższy termin spłaty naszego kredytu. Jeśli nie mamy środków na bieżące potrzeby np. zakupy żywieniowe, możemy chwilowo skorzystać z karty kredytowej, ale nie płaćmy nią, jeśli wiemy, że nie spłacimy wydanego limitu w okresie bezodsetkowym. Oczywiście, z „extra” wydatków musimy zrezygnować do czasu, gdy odzyskamy płynność finansową – tłumaczy Leszek Zięba, ekspert ZFPF.
Z naszych doświadczeń wynika, że wielu klientów jest zaskoczonych kontaktem ze strony konsultanta firmy i nie wie, jak reagować – wskazuje Agnieszka Jarmołowicz z Intrum. – Niektórzy zaczynają nas unikać, pomijają informacje zawarte w pismach i tym samym pogarszają swoją sytuację, bo niespłacone zobowiązania, rosną. Kiedy dług się powiększa, sprawa może trafić do sądu i w końcu przejmuje ją komornik. Nie powinniśmy obawiać się rozmów z przedstawicielem firmy windykacyjnej, ponieważ jego rolą jest wytłumaczenie nam skąd wzięło się zadłużenie i pomoc w znalezieniu najlepszego wyjścia z sytuacji – wyjaśnia Agnieszka Jarmołowicz.
Choć na piśmie od windykatora znajdziemy wskazanie rachunku bankowego i terminu spłaty zobowiązania, nie wpadajmy w panikę, gdy ta kwota przekracza nasze możliwości finansowe. W większości przypadków udaje się wspólnie opracować realny plan, który pozwala na spłatę zadłużenia w ratach. Trzeba jednak pamiętać, że kluczem do sukcesu jest przestrzeganie ustaleń i szczera rozmowa – dodaje Agnieszka Jarmołowicz.Co ważne, firmy windykacyjne niekiedy nie tylko pomagają w opracowaniu planu spłaty długu, ale jeszcze doradzają, co zrobić, by w przyszłości nie doprowadzić do podobnego problemu. Jeśli co miesiąc w naszym budżecie domowym pojawia się dziura, jeszcze przed kolejną wypłatą, musimy dokładnie przyjrzeć się wpływom i wydatkom. Najprostszym sposobem jest sporządzenie listy comiesięcznych dochodów i kosztów, dzięki której szybko wyłapiemy, gdzie uciekają pieniądze. W pierwszej kolejności warto zrezygnować z niepotrzebnych wydatków, a następnie próbować ograniczyć stałe koszty
Tagi: rachunki, dług, zadłużenie, wakacje
Zastrzeżenia odpowiedzialności
Podziel się:
Powinniśmy pracować cztery dni w tygodniu? Dłuższy weekend jest dobry dla zdrowia
Dlaczego wydaje nam się, że przyjemne wydarzenia trwają bardzo krótko
Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany:
zaloguj się /
zarejestruj się
14:38:10, 07-09-2018 ~gość: 195.189.88.xxx
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.