Strona głównaFinanseZakupowy zawrót głowy

Zakupowy zawrót głowy

Wchodzisz do centrum handlowego chcąc zrobić rutynowe zakupy. Nic wielkiego – pieczywo, owoce, nabiał, wędlina, do tego napoje, jakiś proszek do prania, środki czystości, może kilka małych drobiazgów. Przy kasie zostawiasz 400 zł i zastanawiasz się, co było tak drogie? W domu wyjmując zakupy z siatki orientujesz się, że oprócz niezbędnych produktów, stałeś się szczęśliwym posiadaczem nowego dzbanka na wodę z filtrem, kolejnej pary bawełnianych skarpet i sześciu tabliczek gorzkiej czekolady. Czy takich sytuacji da się uniknąć?
Zakupowy zawrót głowy [© Raia - Fotolia.com] Chodząc po sklepie, rzadko uświadamiamy sobie, że dokonując codziennych, drobnych zakupów za stosunkowo niewielkie kwoty, jesteśmy kuszeni przez szereg „pomysłowych promocji” przygotowanych przez marketingowców. Najczęściej wykorzystują oni fakt, że tego typu zakupów dokonujemy pod wpływem emocji lub pośpiechu.

Kiedy bezwiednie dajemy się ponieść gorączce zakupów? W pośpiechu, kiedy wybieramy produkty, które są pod ręką lub na wysokości naszego wzroku. Nie trudzimy się schyleniem się lub spojrzeniem w górę, gdzie mogą być produkty tej samej jakości, ale w niższej cenie.

Często ulegamy też atrakcyjnym, apetycznym opakowaniom – o wyborze decyduje nie informacja o produkcie (której zazwyczaj nie czytamy), a nasze wyobrażenie o nim. W końcu dajemy się również zwodzić wszechobecnym przecenom i okazjom, zapominając o tym, że kupienie np. sześciopaku serka homogenizowanego z upływającym w najbliższym czasie terminem ważności, nie jest żadną oszczędnością.

Jak zatem można się przed tego typu działaniami bronić? Najlepszym sposobem jest przygotowywanie listy zakupów i... trzymanie się jej. Zakupów spożywczych najlepiej nie wykonywać w pośpiechu, a już na pewno nie z pustym żołądkiem.

W przeciwnym razie w koszyku pojawi się wiele nieplanowanych i niepotrzebnych produktów.
Zakupy okazjonalne możemy – a nawet powinniśmy – planować z większym wyprzedzeniem czasowym. Nie będzie wtedy problemu z uwzględnieniem ich w i tak często napiętym budżecie domowym. Na większe wydatki możemy przygotowywać się sukcesywnie, odkładając np. co miesiąc konkretną kwotę pieniędzy. Przed zakupem dobrze jest również zrobić rozeznanie w kategorii produktów, których szukamy.

Decyzji odnośnie wyboru konkretnego produktu najlepiej nie zostawiać na ostatnią chwilę. Jeśli np. będziemy zwlekać z zakupem ciepłego zimowego płaszcza, to w momencie pojawienia się pierwszego śniegu po prostu pójdziemy do sklepu i kupimy cokolwiek, co będzie na wieszaku. Wcześniejsze zaplanowanie takiego zakupu daje natomiast szansę (i czas) na przymierzenie kilku płaszczy i porównanie ich cen oraz komfortu.

W przypadku drogich rzeczy, należy unikać ich kupowania nie tylko pod presją czasu, ale i otoczenia. Jeśli nie jesteśmy na tyle majętni, aby dowolnie dysponować pieniędzmi, nie kupujmy towarów luksusowych w imię zasady „zastaw się, a postaw się”. 46-calowy telewizor plazmowy nie będzie cieszyć, jeżeli z jego powodu cała rodzina będzie musiała przez wiele miesięcy zaciskać pasa. Jeśli jednak jesteśmy zdecydowani na zakup droższego produktu, inwestujmy w rzeczy solidne, bezpieczne i zaawansowane technologiczne.

Na podstawie materiałów Provident Polska

Adrianna Buniewicz / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Kobiety.net.pl
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy