Strona głównaFinanseParabanki masowo łamią prawo

Parabanki masowo łamią prawo

Wszystkie spośród trzydziestu skontrolowanych przez UOKiK parabanków naruszały prawa konsumentów. Parabanki stosują nieuczciwe opłaty, podają nieprawdę co do wysokości oprocentowania pożyczek, nie wywiązują się z wymaganych prawem obowiązków informacyjnych.
Parabanki masowo łamią prawo Firmy udzielające , a nie będące bankami albo SKOK-ami określane są często mianem parabanków. W przepisach prawa powszechnie obowiązującego nie istnieje definicja legalna tego terminu. Jedną ze wskazywanych istotnych cech odróżniających podmioty zaliczane do parabanków od innych instytucji działających w obszarze usług finansowych jest brak objęcia ich szczególnym nadzorem organów administracji publicznej, w tym przypadku Komisji Nadzoru Finansowego.

Pożyczki w można podzielić na 3 typy: tzw. „chwilówki”, tzw. „tygodniówki” oraz pożyczki spłacane w ratach miesięcznych. Chwilówki mają charakter pożyczek krótkoterminowych (do 30 dni) na niewielkie kwoty (do około 2 500 zł). Tygodniówki charakteryzują się ratami spłacanymi co tydzień i zawierane są zazwyczaj na okres od 25 do 52 tygodni. Pożyczki spłacane w ratach miesięcznych udzielane są na krótki (podobne do chwilówek) lub długi okres (faktycznie jednak rzadko występują).

UOKiK przeanalizował opłaty, prowizje i inne koszty zastrzeżone w umowach pożyczek parabanków. UOKiK skontrolował 30 firm pożyczkowych, przeanalizował 73 wzorce umów oraz 300 faktycznie zawartych z konsumentami kontraktów. Urząd sprawdzał koszty, którymi parabanki obciążają konsumentów, czy pożyczkodawcy rzetelnie informują o opłatach, czy są one wskazane w umowie. Przedsiębiorców wybrano ze względu na największą ilość umów zawartych w 2012 roku, wartość udzielonych pożyczek, część została wylosowana. Praktyki wszystkich skontrolowanych wzbudziły zastrzeżenia.

Urząd najczęściej kwestionował podawanie nierzetelnych danych w formularzach informacyjnych (15 firm), podawanie błędnej informacji o wysokości oprocentowania (15), pobieranie opłat za obsługę w domu, które nie odpowiadały faktycznie podjętym czynnościom (12).

Nieuczciwe opłaty

Wątpliwości Urzędu wzbudza sytuacja, w której koszty są nieadekwatne do czynności podjętych przez firmę pożyczkową. Jak pokazuje analiza UOKiK, 12 parabanków pobiera opłaty za odbiór rat w domu klienta. Ustalane są one jako procent od kwoty pożyczki, tym samym nie odpowiadają kosztom faktycznie podjętych czynności. Np. pożyczając w jednym z parabanków 500 zł na 57 tygodni, konsument musiałby zapłacić 417,24 zł za obsługę pożyczki w domu. Pożyczając 2700 zł – 2252,64 zł. Wobec wszystkich 12 przedsiębiorców wszczęto postępowania.

Ponadto, zastrzeżenia UOKiK wzbudzają opłaty rażąco wygórowane np. za podanie nieprawdziwych danych kara wynosiła 4-krotność udzielonej pożyczki, a za czynności detektywistyczne związane z określeniem adresu poza miejscowością, gdzie do tej pory przebywał pożyczkobiorca – 1000 zł. Prezes UOKiK nie kwestionuje możliwości nałożenia takich sankcji, jednak nie mogą być ustalone na dowolnym poziomie i nie powinny być źródłem dodatkowego zysku przedsiębiorcy. Prezes Urzędu skieruje do sądu pozwy o uznanie tych postanowień za niedozwolone.

Nieprawdziwe informacje o wysokości oprocentowania

Rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO) to oficjalne, wymagane przepisami, wyliczenie służące konsumentowi do porównania kosztów kredytów oferowanych przez różne instytucje finansowe. Musi uwzględniać nie tylko oprocentowanie pożyczanych pieniędzy, lecz także pozostałe koszty kredytu – np. opłata za odbiór rat w domu, ubezpieczenie. Rzetelna informacja o RRSO ma dla konsumenta duże znaczenia, ponieważ pozwala porównywać oferty różnych przedsiębiorców.

Najczęstszym problem było nieuwzględnianie w obliczeniach RRSO kosztów obsługi kredytu w domu (8 parabanków). Przykładowo dla pożyczki w wysokości 800 zł przedsiębiorca deklarował RRSO na poziomie 34,91 proc. Tymczasem – według ustaleń UOKiK – wynosiła ona 310,65 proc. Najwięcej tego typu nieprawidłowości stwierdzono w pożyczkach spłacanych w ratach tygodniowych, najmniej – w chwilówkach (pożyczki udzielane na 15-30 dni) i spłacanych w ratach miesięcznych. Wobec ośmiu przedsiębiorców wszczęto postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Formularze informacyjne

Wszyscy przedsiębiorcy naruszają przepisy dotyczące formularza informacyjnego. Zgodnie z prawem, każdy konsument przed zawarciem umowy musi otrzymać na specjalnym formularzu informacje dotyczące m.in. wszystkich kosztów kredytu, oprocentowania, RRSO, czasu spłaty. Jak ustalił Urząd, m.in. parabanki (5) nie przekazywały takich formularzy, nie umieszczały informacji o innych kosztach kredytu (12), nie podawały kosztów obsługi pożyczki w domu (6).
Wobec wszystkich naruszających ten obowiązek wszczęto postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Inne naruszenia

Kontrola UOKiK wykazała ponadto, że w przypadku dwóch parabanków – konsument nawet podpisując i uiszczając wymagane wysokie opłaty - nie może być pewien, że otrzyma pieniądze. Dzieje się tak dlatego, że kontrakty wymagają od klienta ustanowienia wysokiego zabezpieczenia po zawarciu umowy. Konsument nie może spełnić tego żądania, w związku z tym oba parabanki zatrzymują opłaty. Z danych Urzędu wynika, że źródłem przychodów przedsiębiorców nie jest udzielanie pożyczek, ale zatrzymywanie opłat. Wobec tych przedsiębiorców wszczęto postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Aktywni 50+
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • eGospodarka.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy