2017-05-02 18:58 autor: jasnalampa
9 078 odsłon
Kategoria: Prawo cywilne
Witam w roku 1994 wziełam slub z mężem - on jako osoba swiecka ja jako katoliczka. W związku z tym ze nie mieliśmy potrezebnego na owe czasy zaświadczenia z USC, Ksiądz zgodził abyśmy doniesli go pózniej-czego nie uczyniliśmy. W dokumentach i cywilnie jestem Panną a były mąż kawalerem. Mam pytanie o cywilno-prawe konsekwencje takiej sytuacji bo i Księdzu nie chcelibysmy robić jakiegos problemu. A ja myslę o slubie cywilnym z osobą którą kocham. Stąd prośba o informacje czy cywilno -prawnie nie ma konsekwencji i czy swobodnie mogę wziąć slub cywilny. Bedę wdzięczna za informację. Pozdrawiam
:-) przepraszam za drobne błedy językowe -"nowa klawiatura"
2017-05-03 07:30 autor odpowiedzi: Arletta Bolesta - adwokat kościelny
Dodano 2017-06-14 19:10 przez emilking
witam. mamy problem z dostaniem rozwodu a nie jestesmy juz razem. ja obecnie jestem z gambijka{muzulmanka} planujemy wziasc slub ale ze wzgledu na brak rozwodu bierzemy wyznaniowy i tu mam pytanie czy wazny on bedzie w prawie cywilnym
Dodano 2011-02-15 19:56 przez Justyśka...
Dlaczego w prawie administarcyjnym pełnomocnikiem moze być praktycznie każdy a w cywilnym już nie, tylko prawnik itp?
Dodano 2013-11-11 01:21 przez dzidkaht
Jestem właścicielką domu wybudowanym z pierwszym mężem, który zmarł wiele lat temu. Wyszłam ponownie zamąż - ślub tylko kościelny - tzn. bez skutków cywilno-prawnych - nie konkordatowy !!! Czy mój obecny mąż może rościć sobie prawo do mojego domu ?
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA