20-10-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Nasycenie rynku wszelkiego rodzaju usługami i ofertami firm telekomunikacyjnych sprawia, że dostawcy usług szukają coraz bardziej wymyślnych sposobów na zdobycie klienta. Jednym z częstych przykładów jest wizyta przedstawiciela handlowego lub kuriera w naszym domu, w celu przedstawienia oferty „korzystniejszej, jedynej w swoim rodzaju, dostępnej tylko dla nas, tylko teraz” – pod warunkiem jej natychmiastowego podpisania.
Często konsumenci wprowadzani są w błąd co do samego faktu podpisania umowy czy też zmiany operatora. Nieuczciwi przedstawiciele handlowi celowo nie informują lub wprowadzają w błąd co do tego, jakiego reprezentują oraz jakie są ewentualne konsekwencje zmiany operatora. Każdy powinien zachować szczególną ostrożność przy zawieraniu umowy podczas wizyty przedstawiciela handlowego. W sytuacji gdy konsument nie wnioskował o zmianę dostawcy usług bądź samej umowy, a wizyta przedstawiciela handlowego w domu jest zaskoczeniem, powinien być czujny i przeczytać dokładnie całą umowę, zanim ją podpisze.
Bez względu na wiek, konsument posiadający zdolność do czynności prawnych odpowiada za złożone oświadczenie woli i ponosi jego konsekwencje. Złożenie podpisu na umowie oznacza akceptację dla warunków w niej przedstawionych, nawet jeśli konsument jej nie przeczytał. W przypadku wątpliwości co do warunków przedstawionej oferty konsument musi pamiętać, że nie ma konieczności podpisania umowy w danej chwili.
Nieuczciwe praktyki przedstawicieli handlowych i sposoby ochrony przed nimi:- Kiedy dzwoni telefon i konsultant przedstawia ofertę obniżenia rachunku za telefon należy upewnić się czy mówi prawdę. Poproś go o imię i nazwisko oraz nazwę firmy, którą reprezentuje. W przypadku dalszych wątpliwości (np. jakiego operatora reprezentuje osoba dzwoniąca), zawsze możesz skontaktować się z biurem obsługi klienta swojego operatora.
- Jeżeli i rozmówca prosi o podanie danych osobowych lub danych z rachunku telefonicznego pamiętaj, że Twój operator zna Twoje dane, więc telefoniczna prośba o dane może być próbą ich wyłudzenia lub sfałszowania przez nieuczciwego przedstawiciela umowy. Jeśli nie zamierzasz zawierać nowej umowy, nie podawaj swoich danych.
- Jeżeli odwiedzi Cię w domu lub kurier z gotową do podpisu umową i twierdzi, że musisz zawrzeć nową umowę z jakiegoś powodu (bo np.: firma, z usług której korzystałeś została zlikwidowana lub Twój operator zmienia nazwę), przed podpisaniem umowy potwierdź taką informację dzwoniąc do operatora.
- Jeśli masz wątpliwości co do tego, jaka firmę reprezentuje przedstawiciel handlowy, zażądaj okazania identyfikatora służbowego lub legitymacji. Jeśli odmówi, to jest to wystarczający znak, że masz do czynienia z potencjalnym oszustem.
- Przeczytaj lub przynajmniej pobieżnie zapoznaj się z umową przed jej podpisaniem. Podpisanie umowy jest równoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu się i akceptacji warunków umowy, regulaminu i cennika.
- W przypadku podpisania umowy dopilnuj, aby przedstawiciel handlowy/kurier zostawił Ci kopię zawartej umowy, regulaminu i cennika. Nie daj się zwieść, że dokumenty zostaną dostarczone w terminie późniejszym, np. pocztą. Jest to bardzo ważna informacja o tym, z jakim operatorem zawarłeś umowę.
- Jeżeli na umowie widnieje logo innego przedsiębiorcy, a jesteś przekonany, że zawierasz umowę z dotychczasowym dostawcą, nie podpisuj umowy.
W przypadku nieświadomego podpisania umowy z nowym operatorem, konsument ma możliwość odstąpienia od takiej umowy bez konsekwencji. Zgodnie z art. 27 ustawy z dnia 24 czerwca 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. z 2014 r., poz. 827), w przypadku zawarcia przez konsumenta umowy na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa (np. w domu), konsument ma prawo odstąpić od umowy bez podania przyczyn i bez ponoszenia kosztów w terminie 14 dni od dnia jej zawarcia. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie stosownego oświadczenia o odstąpieniu od umowy przed upływem 14 dni. Odstąpienie nie wymaga zastosowania specjalnego formularza, niemniej powinno zawierać dane wskazane w zawartej umowie, m.in. imię i nazwisko, adres, numer telefonu, którego dotyczy umowa, numer umowy i data jej zawarcia oraz co najważniejsze – własnoręczny podpis.
Konsument musi również pamiętać, że na podstawie zawartej umowy z innym, konkurencyjnym , dochodzi do rozwiązania umowy dotychczasowej (najczęściej terminowej) i przeniesienia numeru abonenta do nowego dostawcy. Zatem wprowadzony w błąd abonent znajduje się w sytuacji, w której ma podpisane dwie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, przy czym zerwanie którejkolwiek z nich może się wiązać z naliczeniem tzw. kary umownej.
Najczęściej abonenci – po tym jak zorientują się, że zostali oszukani, wycofują się z nowo zawartej umowy, ale w takim przypadku nowy dostawca usług nalicza tzw. karę umowną za przedterminowe rozwiązanie dopiero co zawartej umowy, zazwyczaj w wysokości około kilkuset złotych. Przepisy (art. 57 ust. 6 ustawy Prawo telekomunikacyjne) przewidują, że w przypadku wcześniejszego rozwiązania przez abonenta umowy zawartej na czas oznaczony, dostawca usług telekomunikacyjnych może obciążyć abonenta opłatą stanowiącą równowartość ulg udzielonych abonentowi przy zawarciu umowy, pomniejszonej o wartość ulgi proporcjonalnie do czasu, jaki upłynął od zwarcia umowy do jej rozwiązania. Roszczenie nie przysługuje w przypadku rozwiązania przez konsumenta umowy przed rozpoczęciem świadczenia usług, chyba że przedmiotem ulgi jest telekomunikacyjne urządzenie końcowe.