29-05-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Obecnie w Polsce 480 tyssiąca osób poręcza łącznie 391 tysięcy kredytów. Wśród nich 10,4% jest spłacanych z opóźnieniem przekraczającym 90 dni – wynika z analizy przeprowadzonej przez Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Skłonność do poręczania kredytów rośnie wraz z wiekiem.
Analiza przeprowadzona przez ekspertów BIK pokazuje, że Polacy najczęściej jeden kredyt, ale co dziesiąty z nich zdecydował się na poręczenie 2 lub więcej kredytów. Osoby, które same mają zobowiązania w bankach/SKOK-ach, nieco częściej poręczają jednocześnie większą liczbę kredytów aniżeli osoby, które nie finansują się w tych instytucjach.
Najczęściej poręczane są kredyty konsumpcyjne – 87% wszystkich poręczeń dotyczy właśnie kredytów konsumpcyjnych. Kolejne 11% to kredyty mieszkaniowe. Inne rodzaje kredytów są poręczane rzadko. Średnia kwota poręczanego kredytu wynosi 33,9 tys. zł. Oczywiście najwyższe kwoty są poręczane w przypadku kredytów mieszkaniowych – średnia kwota poręczanego kredytu wynosi 107,4 tys. zł, przy czym dla kredytów złotowych wynosi ona 86,6 tys. zł, zaś dla kredytów walutowych 157,1 tys. zł. W przypadku kredytów konsumpcyjnych średnia kwota poręczanego kredytu to 28,1 tys. zł.
– Średnio, każda z osób posiadająca dodatkowo własny kredyt ma do spłaty z tego tytułu jeszcze 35 tys. zł. Jeśli popatrzymy na kwoty, które pozostały do spłaty dla przez nich poręczanych, to średnio na poręczyciela może przypaść dodatkowe 20 tys. zł. Zatem osoba rozważająca poręczenie kredytu powinna brać pod uwagę nie tylko to, czy poręczany kredyt ma duże szanse być poprawnie spłacony, co jest determinowane sytuacją osoby zaciągającej kredyt, ale również swoją sytuację kredytową. Nałożenie się problemów ze spłatą swoich zobowiązań i zobowiązań poręczanych, może być niekiedy niemożliwe do udźwignięcia dla poręczyciela – mówi Mariusz Cholewa, prezes Biura Informacji Kredytowej.