04-12-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W ubiegłym roku zgłoszonych zostało 1200 przypadków oszustw „na wnuczka”, w których osoby starsze zostały oszukane na łączną kwotę ponad 11 mln zł. Mimo wielu informacji na temat charakteru takich przestrzeń w pierwszym półroczu 2014 roku podobnych przestępstw dokonano już ponad 700, a straty poszkodowanych wynoszą ok. 6 mln zł.
Metoda „na wnuczka” polega na tym, że przestępca, udając krewnego (a ostatnio także osoby zaufania publicznego), dzwoni do osoby starszej i próbuje „pożyczyć” od niej pieniądze, których potem nie zwraca. Wykonuje kilka następujących po sobie połączeń, żeby zyskać zaufanie ofiary oraz wywrzeć na niej presję czasu.
- Najczęściej mówi o tym, że nadarzyła się niepowtarzalna okazja do zakupu nieruchomości i ruchomości, podjęcia działań giełdowych albo że musi zwrócić pożyczkę znajomemu. Ofiary wyszukuje w książkach telefonicznych – wybierane są imiona typowe dla ludzi starszych – mówi serwisowi Anita Kawecka z fudacji Praworządni.pl.
Przestępcy są coraz sprytniejsi i wymyślają oszustw, np. „na policjanta”, „urzędnika” czy „akwizytora”. Mówią o mandacie lub karze, której krewny nie jest w stanie zapłacić, proponują wyższą emeryturę pod warunkiem kupna znaczków skarbowych albo udają, że mają coś do zaoferowania, po czym wchodzą do domu, proszą o herbatę lub możliwość skorzystania z toalety i okradają mieszkanie.
Często naiwność ludzi starszych wykorzystują też organizatorzy pokazów różnych towarów. Dają do podpisania umowę, a potem okazuje się, że ma ona wpisaną dużo wyższą kwotę do zapłacenia lub zawiera załączniki, o których wcześniej nie poinformowano.
Sposób na zapobieganie wyłudzeniom to przede wszystkim ograniczone zaufanie do jakichkolwiek obcych osób, które chcą od nas pieniędzy bądź podpisania jakichkolwiek dokumentów. Każdą informację należy sprawdzić w niezależnym źródle. Jeśli ktoś podający się za osobę bliską (lub jej znajomego) chce szybkiej pomocy finansowej, należy skontaktować się z innymi członkami rodziny i zweryfikować informację. W przypadku próby , należy koniecznie poinformować – pozwoli to na uchronienie innych osób przed oszustem.
- Jeśli mamy w rodzinie lub w otoczeniu osoby starsze, warto poinformować je o metodach stosowanych przez przestępców i zapewnić w sytuacjach wątpliwych zawsze mogą się nas poradzić, a jeżeli faktycznie będziemy potrzebowali pomocy, to skontaktujemy się z nimi osobiście. I najważniejsze: przypomnijmy, że nie wolno wpuszczać obcych do domu i udzielać im żadnych pożyczek – radzi Anita Kawecka.
/