30-03-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Przy ostatniej wizycie w banku zaoferowano mi skorzystanie z karty kredytowej. Nie zdecydowałam się od razu, gdyż nie do końca orientuję się, jak ona działa, jakie daje profity oraz jakie niesie ze sobą ryzyko. Czy powinnam przyjąć ofertę banku i wyrobić kartę?
Karta jest dobrym produktem dla osób potrafiących trzymać swoje finanse w ryzach, a także tych, które są w stanie terminowo spłacać zadłużenie. Odradzana jest natomiast wszystkim tym, którzy nie potrafią odpowiednio bilansować swojego budżetu – wydawanie pieniędzy z karty jest proste i może taką osobę wpędzić w spiralę zadłużenia.
Posiadanie karty kredytowej jest niemal równoznaczne z posiadaniem linii kredytowej w banku. Zasady działania zwykłego kredytu i karty są dość podobne - zwłaszcza od strony procedury bankowej. Rozpatrywanie wniosku o kredyt oraz o kartę jest podobne i w obu wypadkach bank liczy także na dłuższą współpracę z klientem. Większość kart jest wydawana na co najmniej dwuletni okres, podczas którego musimy bankowi zapłacić za wydanie i użytkowanie karty (są to stałe opłaty wyznaczane przez bank).
Karta kredytowa używana racjonalnie może generować stosunkowo niewielkie koszty. Jeśli całkowicie spłacamy zadłużenie w wyznaczonym okresie, to nie narażamy się na płacenie dotkliwie wysokich odsetek. Banki, aby zwiększyć atrakcyjność swoich produktów, prześcigają się w wydłużaniu okresu bezodsetkowego – najczęściej na spłatę mamy powyżej 52 dni.
Musimy także pamiętać, że karta kredytowa jest kartą płatniczą i wypłata z bankomatu będzie nas słono kosztować. Oprocentowanie takich transakcji jest dużo wyższe. Jednak elastyczność tego produktu i możliwość używania karty wtedy, kiedy tego chcemy, w jakimś stopniu zmniejsza gorycz obowiązkowych opłat za wypłatę z bankomatów. Jednak decyzja, czy zdecydować się na wyrobienie karty kredytowej czy też nie, powinna być indywidualna i podyktowana własnymi potrzebami.